WIADOMOŚCI

Świetna forma Teamu Lotus
Świetna forma Teamu Lotus
Kierowcy Teamu Lotus po wyścigu w Korei są bardzo dumni z formy swojego zespołu. T128 pozwolił im nawiązać bezpośrednią walkę ekipami środka stawki. Kovalainen wyścig ukończył przed obydwoma kierowcami Saubera a pod koniec wyścigu szybko zbliżał się do Bruno Senny.
baner_rbr_v3.jpg
Heikki Kovalainen
„Po fantastycznych osiągach w Japonii, to kolejny krok do przodu dla nas- finisz na 14 pozycji, przed obydwoma Sauberami i w zasięgu Senny na ostatnim okrążeniu to z pewnością najlepsza nasza forma jak do tej pory, a to wspaniałe uczucie dla mnie i całego zespołu, że od samego początku mogliśmy walczyć z duża grupą bolidów. Miałem kolejny niesamowity start, wyprzedzając kilka bolidów przed pierwszym zakrętem. To wyglądało tak, jakby oni jechali na wstecznym. Potem miałem dobry pierwszy przejazd na super-miękkich oponach, o które udało mi się zadbać wystarczająco dobrze, aby pozostać na torze kilka dodatkowych okrążeń, co pomogło podczas pierwszego postoju. Przeszliśmy na miękkie ogumienie, a moje tempo na nich było fantastyczne, na tyle, aby pomóc mi zrównać czasy do tych uzyskiwanych przez kierowców jadących na pozycjach od 10 w górę. Drugi zestaw miękkich opon sprawował się podobnie- ich zużycie było w pełni kontrolowane a ja mogłem naciskać na każdym okrążeniu. Wiedzieliśmy, że przed nami jest kilka bolidów, które mogą mieć problem z finiszem, a gdybyśmy mieli jeszcze pół okrążenia więcej, wyprzedziłbym także Sennę. Wyprzedziliśmy Saubery zarówno pod względem tempa, jak i strategii, a to bardzo przyjemne uczucie. Byliśmy mocni przez cały weekend i wspaniale dla całego zespołu, że zmierzamy na koniec sezonu z bolidem, który pozwala nam pokazać na co nas stać. Szczerze, chciałbym już znowu zasiąść za kierownicą i ponownie się ścigać- nie mogę doczekać się wyścigu w Indiach!”

Jarno Trulli
„To była naprawdę dobra forma z naszej strony, z pewnością najlepsza w całym sezonie i chciałbym pogratulować całej ekipie, tej w fabryce i tutaj na torze, za dostarczenie mi i Heikki bolidu, którym możemy naprawdę liczyć się w walce. Dla mnie start nie był dobry- straciłem kilka pozycji przed pierwszym zakrętem, ale odrobiłem je szybko jeszcze na pierwszym zestawie opon, a gdy zmieniliśmy opony na miękkie moje czasy były wspaniałe. Heikki i ja utrzymywaliśmy tempo środka stawki i łatwo odjechaliśmy bolidom z tyłu, ale wtedy podczas drugiego pit stopu, miałem problem z ruchem na pit lane, przez co straciłem trochę czasu. Jak tylko zacząłem dostawać niebieskie flagi pod koniec wyścigu, musiałem zwolnić, a gdyby nie te problemy jestem pewny, że mógłbym razem z Heikki finiszować przed Kamui i Sergio. Mimo to uważam ten weekend za dobry, a teraz mamy przed sobą trzy wyścigi, podczas których chcemy pokazać się z jak najlepszej strony.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

10 KOMENTARZY
avatar
zu7

16.10.2011 11:11

0

No, no. Brawo Kovalainen. Chłopaki w Lotusie wykonują niezłą robotę. Na serio biorą F1, oby tak dalej!


avatar
cellam

16.10.2011 11:14

0

zaczynam im bardziej kibicować nisz lotus reno przynajmniej widać uczucie w tym co robią a nie tylko kasa i zero namiętności


avatar
Święty

16.10.2011 11:32

0

Wyniki Lotusa są ostatnio świetne. Trzeba jednak zaznaczyć, że nie wynika to z jakiś szczególnych postępów Lotusa, tylko po prostu żenującej formie pozostałych zespołów. Porównajcie czasy Lotusa z zeszłego roku z obecnymi.


avatar
mtz

16.10.2011 11:48

0

Jestem ciekawy jaki będzie ich bolid w następnym roku ;]


avatar
JarKo111

16.10.2011 12:38

0

Idą do przodu. Troszkę przykro, że im Proton nabruździł z nazwą, może rzeczywiście ożywili by legendę.


avatar
norbertinho

16.10.2011 12:55

0

W przyszłym roku może powalczą regularnie o pkt, życzę im tego, widać tą ambicje, chęć poprawiania się. Dwóch mocnych kierowców dało im znaczną przewage na Virgin i HRT, gdyby Lotus zatrudnił w zeszłym roku pay-driverów to byliby dalej na poziomie HRT i Virgin


avatar
donpabloss

16.10.2011 13:31

0

Znakomity przykład jak zbudować zespół od zera. Brak paydriverów, poważny właściciel, bez ciśnienia na punkty w pierwszych latach i regularne zajmowanie się poprawkami w swoim bolidem i zdobywaniem doświadczenia.


avatar
belzebub

16.10.2011 14:07

0

Tak, ja również im kibicuje, z wyścigu na wyścig potwierdzają, że są solidnym młodym zespołem, widać że ciężka praca popłaca, oby tak dalej, choć przed nimi w następnym sezonie dużo roboty, aby móc powalczyć regularnie z ekipami środka stawki, muszą zrobić nieco więcej. Niemniej ten dzisiejszy start Kovalainena był niesamowity.


avatar
SubBartez

16.10.2011 14:20

0

w następnym roku zaczną walczyć o punkty, tak przypuszczam ;p


avatar
Krokiet

16.10.2011 22:35

0

@3 może i forma innych ekip, które Team Lotus "dogania" jest żenująca, ale gdyby nie ich motywacja, walka i ciągłe poprawki, to nie byli by w tym miejscu w którym są obecnie. Więc śmiem twierdzić, ze nie masz racji mówiąc, że nie wynika to ze szczególnych ich postępów... A co do samego zespołu, to też im kubicuję i bardzo bym chciał by chociażby wielkim fartem, ale zdobyli conajmniej 1 pkt w tym sezonie, bo zasłużyli na niego ciężką pracą przez ostatnie 2 lata...


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu